Agnieszka Szeżyńska „Warsztaty intymności” – recenzja.

Kolejna, bardzo ciekawa pozycja związana z edukacją seksualną, której tak bardzo potrzebujemy, nawet jeśli może nam się wydawać, iż wcale tak nie jest.

Książka pomaga nam odkryć i poznać swoją seksualność nie tylko poprzez wiedzę teoretyczną, którą autorka dostarcza nam w sposób bardzo zrozumiały, lecz również dzięki świetnym treningom. Lektura rzeczywiście jest warsztatami – jak sama nazwa wskazuje – i pozwala nam wniknąć w głąb siebie po to, by wrócić z tej wyprawy lepszym, spełnionym i nieco egoistycznym (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) człowiekiem. Autorka świetnie odpowiada na pytanie, dlaczego seks nie powinien „robić się sam” – to znaczy z jakiego powodu nie powinniśmy uważać, iż nie potrzebujemy żadnej wiedzy na ten temat. Zadania polegają na zapisywaniu odpowiedzi (i nie tylko) na różne pytania, a mają naprawdę świetne działanie – pomagają poznać i zrozumieć swoją seksualność, swoje libido, zwiększają świadomość własnego ciała oraz  ułatwiają komunikację seksualną. Jeśli wstydzisz się mówić na głos o tym, co chcesz zmienić w seksie, czego potrzebujesz i co sprawia Ci największą przyjemność, bez wahania wykonaj treningi z „Wasztatów intymności”. Największą ich zaletą jest jednak to, że dają nam intrygującą możliwość wsłuchania się w siebie w codziennej gontiwie, podczas której na przystanek o nazwie „moja seksualność” poświęcamy zbyt mało czasu, bo za bardzo spieszymy się na kolejny. Dopiero wykonując zadania zaczynamy tak naprawdę poznawać siebie, swoje potrzeby, analizować je, a następnie wprowadzać w życie. Efekty wykonania treningów wraz z dostarczoną nam wiedzą teoretyczną są piorunujące. Książkę czyta się szybko, zwiększa ona nie tylko naszą wiedzę dotyczącą seksu, lecz również niesie sporą pomoc z zakresu psychologii – dotyczy problemów, które posiadamy, a z których nawet nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę. W lekturze mamy sporo miejsca na zapisywanie notatek, a treść jest bardzo przejrzyście napisana. Przed każdym rozdziałem autorka wytłumaczyła, czego się dowiemy, przed treningiem jasno i wyraźnie zaznaczyła, co mamy przemyśleć, natomiast po wykonaniu zadania zaserwowała nam krótkie, lecz treściwe podsumowanie. Jestem zdecydowanie na tak! 🙂

8 myśli w temacie “Agnieszka Szeżyńska „Warsztaty intymności” – recenzja.”

    1. Oczywiście, że tak, ale nie o to w tym zdaniu chodziło. 🙂 Chodziło o to, że my uważając seks za „coś naturalnego” nie czujemy potrzeby, aby edukować się w tym temacie, bo sądzimy, że „robi się sam”. Owszem, robi, ale często wówczas jedna strona lub nawet obie są niedostatecznie zadowolone, niezaspokojone lub mają inne fantazje, o których boimy się mówić. Lub zwyczajnie potrzebujemy większej wiedzy na określony temat – a ta wiedza bardzo pomaga się otworzyć.
      Może doprecyzuję to zdanie, dziękuję za uwagę. 🙂

      Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz