spokojnie
to tylko dotyk dłoni
który jest jak tknięcie błękitu morza,
i wdech charakterystycznej woni
z widokiem zachodzącego słońca
który działa jak kwiaty na łące
przy bezchmurnym niebie
ludzką ręka niezmąconej, pachnącej
spokojnie
to tylko uśmiech
który jak powiew świeżego powietrza
w duszny letni dzień
z poranną rosą orzeźwia
który jak tęcza po długiej burzy
zmęczone dniem oko rozpieszcza
spokojnie
to tylko usta
które zapewniają doskonałą podróż
bez początku ani końca
gdy powoli zaczynają muskać
czemu więc serce aż z piersi się rwie?
może to jednak jest sprawa wielka
że do drugiego człowieka
tak bardzo chce
bliskości spragnione, niecierpliwe
tworząc jedną całość
będą szczęśliwe