chcę zanurzyć się w Twoim jestestwie
zgłębiać zakamarki pragnień nieodkrytych
wyciągnij dłonie, położę swe serce
pokaż mi ślady przeszłości niezmyte
chcę otworzyć przed Tobą swą duszę
rozwiązać supeł emocji skłębionych
lód wątpliwości młotkiem rozkruszę
nadzieję podsycę na drewnie spalonym
kontemplujmy dogłębnie swe obecności
by, na czas ich braku, dały siły nam
gdy tęsknota na dłużej w życiu zagości
zachłannie wciągniemy ten nasz drogi dar
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Podobne
Napisane przez nieodkrytapl
Piszę, recenzuję książki (a przynajmniej się staram), jestem mamą oraz żoną. Mam syna urodzonego w 2018 roku i córkę (wcześniaka z 26 tygodnia ciąży) urodzoną w 2020 roku.
Właściwie to tyle. Dodanie większej ilości informacji uznaję za niepotrzebne. Nie będzie tu zdjęć moich, mojego męża ani dzieci. Przecież w blogach chodzi o treść, prawda?
Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest nieodkrytapl
piękne!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję!
PolubieniePolubienie