daleko

odpływam myślami w świat wód szerokich

choć bezpieczniej, gdy stojąc na brzegu

wygląda się w dal

nie ma znaczenia, czy się można utopić

zanurkuję z wiatru porywem

w tkliwej otchłani bez dna

fundament beztroski niemrokiem spowity

nieodarty z godności

wdzięczy się i miota

gdzieś za falą emocji głęboko ukryty

a do brzegu daleko

po co się kłopotać?

10 myśli w temacie “daleko”

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s