Bogna dowiaduje się, że jej brat, który zaginął wraz ze swoją znajomą – dziennikarką, pracował przy pewnej tajemniczej sprawie. Zwraca się z prośbą o pomoc w poszukiwaniach do pewnego dziennikarza i od tamtej chwili razem próbują rozwikłać zagadkę zaginięcia. Dowiadują się nie tylko tego, że świat biznesu jest pozbawiony wszelkich skrupułów, ale również, że chwilę przed zniknięciem Karol i Nina poznali tajemne plany dotyczące skonstruowania pewnej maszyny, która ma zmienić cały świat.
Książka jest nie tylko opowieścią o pogoni za sławą za wszelką cenę, lecz także o miłości rodzinnej i tym, co jesteśmy w stanie zrobić, by uratować bliską nam osobę. Brzmi nieźle, prawda? Niestety nie do końca tak było i muszę przyznać, że mimo szczerych chęci powieść niezbyt mi się podobała. Owszem, pomysł na książkę był bardzo ciekawy i oryginalny, lecz poprowadzenie tej historii miało w sobie kilka niejasności, zbędnych opisów oraz słabych w mojej ocenie rozwojów sytuacji. Akcja nie jest dynamiczna, a napięcie odczuwalne jest tylko czasami. Żaden z bohaterów – mimo tego, że ich charaktery zostały dobrze przedstawione – nie wzbudził mojej sympatii: ich rozmowy oraz zachowania często trącą lekkomyślnością, brakiem logiki i niepotrzebnym chaosem. Lekturę czyta się szybko i byłam ciekawa tego, co nastąpi potem, ponieważ sam pomysł rzeczywiście miał duży potencjał na to, by stworzyć z niego bardzo dobry thriller, niestety sporo elementów było zniechęcających. Styl pisania autora nie trafił w mój gust, a redakcja tekstu pozostawia sporo do życzenia. Powieść nazwałabym obyczajówką z elementami kryminalnymi. Jedyne, co wywołuje jakieś większe emocje to zakończenie, w którym pojawia się małe zaskoczenie. Akcja dzieje się w Bydgoszczy i autor postarał się, aby pokazać czytelnikowi zalety tego miasta – ten zabieg z pewnością mu się udał. Niestety nie mogę polecić tej książki z czystym sumieniem, lecz może akurat Tobie się spodoba? 🙂
Tak to czasami bywa, że książka zapowiada się świetnie a potem, strona za stroną, entuzjazm spada. Tak zapewne było w tym przypadku.
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
PolubieniePolubienie
raczej po nią nie sięgnę….
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie dziwię się 🙂
PolubieniePolubienie
Mało co tak mnie wkurza w książce jak spierniczenie dobrego pomysłu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mnie też 😐
PolubieniePolubione przez 1 osoba