Cztery dawne przyjaciółki przypadkowo wpadają na siebie w Sęplicach – miejscowości, w której mieszkały jako dzieci. Każda z nich ma za sobą trudne chwile, lecz chętnie częstują się kłamstwami i półprawdami na temat swojego życia, a także milczeniem odnośnie pewnego wypadku, w którym kiedyś brały udział. Tajemnica jednak w końcu musi wyjść na jaw.. Co się stanie z kobietami, które niegdyś wskoczyłyby za siebie w ogień?
Ileż trudnych tematów autorka poruszyła w tej powieści! Motywem przewodnim jest oczywiście przyjaźń, która została wystawiona na ogromną próbę – wielu lat milczenia generującego kolejne problemy, niedopowiedzenia i kłamstwa. Lucyna, Olga, Monika i Krystyna to cztery kompletnie różne kobiety, które sporo w życiu przeszły i mierzyły się z niejedną trudnością, jednak coś sprawia, że po latach nie potrafią być wobec siebie szczere. Co to jest? Tego dowiadujemy się stopniowo, gdy autorka po kolei odsłania karty opisując historię z perspektywy każdej z kobiet w narracji trzecioosobowej. Moc wspomnień uderza w nie tak mocno, że wydaje się, iż gdy wstaną, uciekną z Sęplic najszybciej jak się da, ale czy to zrobią? Akcja nie jest dynamiczna, więc jeśli ktoś takiej oczekuje, może się mocno zawieść. Pierwsze skrzypce grają tutaj tajemnice i powrót do dzieciństwa, natomiast kolejne to liczne problemy, które dotykają bohaterów: zdrady, żałoba, przemoc, nałóg, wyrzuty sumienia i inne. Mimo tych mało optymistycznych, lecz przejmujących akcentów książka posiada zabawne teksty i sytuacje, a także ważne przesłania, które rozumiemy – a przynajmniej powinniśmy – po przeczytaniu lektury. Nie ma tu zbędnej treści, choć z początku za taki uważałam pewien wątek, tak jak do pewnego momentu nie mogłam polubić żadnej z głównych bohaterek – nie rozumiałam motywów ich różnych postępowań, które wydawały mi się niezrozumiałe. Okazało się jednak, że był to zabieg przemyślany: przemiana, którą przyjaciółki przechodzą właśnie w Sęplicach jest spora i wzruszająca. Książkę czyta się lekko, styl autorki jest przyjemny, zakończenie po poznaniu treści nie zaskakuje (ale czy musi?) – jest to idealna pozycja na wieczór spędzony przy kawie pod kocem, zwłaszcza dla fanów tego typu lektur.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Luna.
Ciekawa recenzja zachęcająca do poznania zawartości książki, tym bardziej że pani Anna Sakowicz to niebanalna pisarka.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak, chyba muszę przeczytać inne powieści tej autorki. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Czyli lekka książka, w sam raz na raz;)
Podoba mi się tytuł. 😊 okładka też, tylko ciekawe jak w kolorach!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O właśnie tak 🙂 wyślę Ci w wiadomości 😀
PolubieniePolubienie
Dziękuję!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
taka książka na miły wieczór!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Otóż to 🙂
PolubieniePolubienie
Temat powielony, nie? Czytałam już kilka książek i oglądałam kilka filmów na podobnej zasadzie. Spotkanie przyjaciół po latach w rodzinnym miasteczku i łącząca ich tajemnica. Zazwyczaj krwawa.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Powielony, ale tym razem ta tajemnica nie jest aż tak krwawa, a koniec końców, gdy wszystko wychodzi na jaw, nawet nie taka straszna 🙂 i nie jest jedynym poruszanym tematem, więc to na plus.
PolubieniePolubione przez 1 osoba