Po powrocie Lorda Voldemorta w świecie czarodziejów trudno o spokój. Ministerstwo Magii dementuje jednak te pogłoski i zaczyna mocno wtrącać się w sprawy Hogwartu, wprowadzając tam swoje, nieznośne dla wszystkich, porządki. Jak potoczą się losy Harrego, którego już podczas wakacji u Dursleyów atakują dementorzy? Czy Zakon Feniksa, powstały by walczyć z Lordem Voldemortem, sprosta swojemu zadaniu?
Bardzo obszerna, lecz trzymająca cały czas w napięciu część jest idealną propozycją na aktualne wieczory! Opowiada nie tylko o walce z czarnymi siłami, lecz również sile przyjaźni, wierności, dojrzewaniu, a także żałobie. Powieść jest dynamiczna, wielowątkowa i co prawda uważam, że niektóre wydarzenia można było w niej pominąć, jednak to wcale nie oznacza, że jest słaba, o nie!
W tej części Harry musi sprostać wielu obowiązkom szkolnym, w międzyczasie łamiąc sporo zasad i ucząc stworzoną przez siebie grupę obrony przed czarną magią. Zaczyna również interesować się znajomością z pewną dziewczyną.. W tej książce dzieje się tak wiele, że nawet gdybym chciała w wielkim skrócie opisać, czego dotyczy, recenzja byłaby zbyt długa. Jest jednak tak wciągająca, że ciężko się od niej oderwać, a momentami jest to wprost niemożliwe! Napięcie jest umiejętnie stopniowane po to, by na końcu wystrzelić nim z armaty w czytelników. Książka spełnia swoje zadanie: złości nas, wzrusza, straszy, smuci, cieszy, a także poucza. I to wszystko w jednej powieści! Niebywałe, że któraś z kolei część może tak działać na czytelnika i nadal mocno intrygować, nadal sprawiając, że obowiązki domowe schodzą na dalszy plan. Harry, który nadal często postępuje lekkomyślnie, ma dobre intencje i kolejny raz dostaje od losu w kość. Ma jednak za sobą ludzi, którzy poświęcają dla niego życie.. J. K. Rowling sprawiła, że czujemy się, jakbyśmy sami należeli do stworzonego przez niej świata. Niezmiennie polecam!
To już jesteś bliżej końca cyklu, niż dalej 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak. Aż szkoda 🙂
PolubieniePolubienie