Sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Sebastian Sendal, słyszy zarzut morderstwa pewnego mężczyzny. Upiera się, że jest niewinny i nie znał tego człowieka. Prosi o pomoc Joannę Chyłkę. Czy Sendal mówi prawdę i wpadł w zasadzkę politycznego spisku?
Kolejna część przygód Chyłki i Zordona niestety nie podobała mi się tak, jak poprzednie. Owszem, nadal czyta się ją z pewną przyjemnością, lekkością oraz napięciem, ale odniosłam wrażenie, że tym razem autor próbował na siłę dopasować pewne kwestie do akcji, aby była jeszcze bardziej skomplikowana, zawierała jeszcze więcej elementów do poskładania. Niepotrzebnie. Książka jest obszerna i niestety da się tutaj odczuć zbędną treść. Pewne zachowania bohaterów są naciągane i przez to mało wiarygodne, a oskarżony zdaje się bawić z adwokatami w kotka i myszkę – o ile faktycznie jest to ciekawy pomysł, o tyle został zbyt długo pociągnięty i stał się trochę nużący, podobnie jak odbieganie od głównego tematu podczas rozmów. Joanna Chyłka walczy w tej części ze swoim nałogiem i nadal zbyt często przegrywa tę walkę – nie przeszkadza jej to jednak w byciu bezpośrednią kobietą słynącą z niewybrednych tekstów i to jest jak najbardziej na plus. Kordian Oryński niezmiennie trwa u jej boku i tym razem ma okazję wykazać się na sali sądowej, lecz Joanna szykuje dla niego niejedną niespodziankę – niekoniecznie dobre, napięcie zatem odczuwamy nie tylko przez toczące się śledztwo. Akcja jest dynamiczna, fabuła pomysłowa i przeczytałam tę książkę dosyć szybko, jednak rzeczy, o których wspomniałam, sprawiły, że nie byłam tak zafascynowana tą lekturą jak poprzednimi. Zakończenie niesie ze sobą bombę, której rozbrojenie lub czekanie na wybuch wymaga sięgnięcia po kolejną część – jestem ciekawa, jaka ona będzie.
ja czekam na ten moment, aż mnie zaciekawi coś od Mroza:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe, jaka jest ta jego najnowsza książka. Ale chyba narazie nie będę tego sprawdzać 🙂
PolubieniePolubienie