Timothy Snyder jest amerykańskim historykiem, profesorem uniwersytetu Yale. W swojej książce opisał momenty w historii współczesnej, w których rządzący dążyli/dążą do upadku demokracji. Poruszył temat ogromnego wpływu Rosji na wiele ważnych wydarzeń w Europie i Ameryce, przedstawiając masę przerażających faktów udowadniających postawione tezy.
Inteligentna, odważna, konkretna, wiele uświadamiająca i pomagająca nam zrozumieć aktualną sytuację na świecie książka, którą polecam każdemu! Nie ma tu zbędnej treści ani mało zrozumiałego bełkotu, są za to dobrze opisane powiązania między Rosją, a Ameryką i Europą. Autor wytłumaczył nam ogromny wpływ Rosji na różne wydarzenia, na przykład brexit Wielkiej Brytanii czy wybór Trumpa na prezydenta, opisał genezę i przebieg inwazji na Ukrainę w 2014 roku, a także przytoczył mnóstwo innych wydarzeń w Europie, którymi sterował Kreml. Zaskakujące i przerażające. Putin chciał za wszelką cenę podporządkować sobie cały świat i stworzył machinę, w której każdy element zdawał się działać wedle życzeń reżimowego władcy, doprowadzając do powolnego, niemal niezauważalnego powstania totalitaryzmu w poszczególnych krajach. Propaganda, manipulacje, a także wojna informacyjna toczona przez Moskwę jest ogromnym problemem na cały świat od lat, a autor świetnie opisał konkretne sytuacje, które to ukazały. Snyder wiele razy zacytował Putina oraz inne osoby z nim powiązane, co pomaga nam w jakiś sposób zrozumieć, o co im chodzi, jakie mają myślenie – po przeczytaniu tej książki aktualna agresja Rosji na Ukrainę oraz towarzysząca jej propaganda wcale nie dziwią. Autor poruszył i wytłumaczył dwie koncepcje – wieczności i niechronności (według mnie jednak ten temat był zbyt wiele razy powielany), historię sukcesji w Rosji, wyjaśnił związki między współczesną, a klasyczną kulturą rosyjską, między amerykańskimi, a ukraińskimi troskami, a także wiele innych. Mnóstwo faktów zostało krótko, zrozumiale opisanych, bardzo dobrze wyjaśniają sytuację na świecie. Czego więc mogłabym się przyczepić? Zabrakło mi wspomnienia niektórych ważnych wydarzeń i trochę przeszkadzało częste wrzucanie wszystkich do jednego wora, ALE te wady są zbyt małe w porównaniu z ogromem dzieła, by brać je pod uwagę, jeżeli ktoś zastanawia się, by w ogóle po nie sięgnąć. Moim zdaniem książka jest zdecydowanie warta przeczytania, a nawet powinna być obowiązkowa.
Tylko po co takie wszechmocne imperium zła Ukrainę zbrojnie najechało, skoro tyle sukcesów odniosło bez walki?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Za mało, wszystkiego za mało.
PolubieniePolubienie
bardzo szanuję Snydera, wybitny to historyk!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O tak!
PolubieniePolubienie
Brzmi ciekawie, chętnie sięgnę gdy stosik moich książek do przeczytania nieco się uszczupli. 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To chyba niezbyt szybko 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No, nie. 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba