Prywata.

Jedną z niewielu rzeczy, które się u nas nadal nie zmieniają, to powtarzające się infekcje u dzieci, zwłaszcza u syna, a przynajmniej tak myśleliśmy na początku. Okazało się, że ma alergię, więc sporo czasu spędził w domu, zanim zrozumieliśmy, że to jednak nie katar, który trwa wyjątkowo długo i powraca wyjątkowo często. Jednak gdy już… Czytaj dalej Prywata.

Grzegorz Kapla „Krwawa Toskania” – recenzja.

Sylvie wyjeżdża do Toskanii, by rozpocząć nowy życie po rozwodzie. Wdaje się w romans, nie wiedząc, że jej kochanek należy do szajki mordującej kobiety w miejscach związanych z procesami czarownic i transmitującej to widowisko w darknecie za pieniądze. Feliks Nowowiejski również wyjeżdża do Toskanii, ponieważ dostał w spadku połowę zamku. Drogi Feliksa i Sylvie krzyżują… Czytaj dalej Grzegorz Kapla „Krwawa Toskania” – recenzja.

Życzenia.

Spędźcie te święta tak, jak zawsze chcieliście to zrobić - nie będę pisać konkretów, bo każdy z nas może mieć inne marzenia. Dbajcie o siebie i swoje granice, nie tylko na czas świąt. Bądźcie zdrowi i dzielcie się dobrem, odetchnijcie od rutyny codzienności, od presji, od obowiązków. Odpoczywajcie i świętujcie na swój ulubiony sposób.Wesołych i… Czytaj dalej Życzenia.

Prywata.

Hej, kochani 🙂 Pora opisać w skrócie, co się u nas dzieje. W sezon chorobowy - jak co roku - weszliśmy z przytupem, wywalając drzwi z zawiasów i roztrzaskując je w drobny mak. Były zapalenia oskrzeli, były przeziębienia, były jelitówki, były chore gardła. Mam wrażenie, że dzieci więcej czasu spędzają w domu aniżeli w przedszkolu,… Czytaj dalej Prywata.

Prywata.

Dawno nie pisałam, co u nas słychać, pora więc zaktualizować informacje. Tak w skrócie. 🙂 Tak jak wspominałam Wam jakiś czas temu, w kwietniu wzięliśmy ślub kościelny, który świętowaliśmy dosyć małym (niecałe 40 osób), lecz konkretnym weselem. Cieszę się, że przyłożyliśmy się do tego dnia bardziej niż do ślubu cywilnego - zarówno kościół jak i… Czytaj dalej Prywata.

Nowiny.

Dzisiaj będzie krótko, bo chcę Was tylko o czymś poinformować. Wiecie, jakie mieliśmy przeboje podczas lutowego pobytu w szpitalu, w czasie którego mała przeszła udaną/nieudaną operację zszycia tracheostomii. Otóż byliśmy na prywatnej wizycie u ordynatora - okazało się, że tchawica ładnie się zrosła, a po tym, co przeżywaliśmy na oddziale nie ma nawet śladu. No,… Czytaj dalej Nowiny.

Szpital

Hej, kochani. Tak jak Wam wspominałam wcześniej, 22 lutego pojechaliśmy do szpitala na badanie endoskopowe i prawdopodobną plastykę stomii, czyli zszycie dziurki pozostałej po tracheotomii. Byłam do tego nastawiona dosyć pozytywnie - przecież rurki już się pozbyliśmy, więc nawet jeśli nie doszłoby do zszycia dziurki, to przecież nic takiego, prawda? Poczekamy pół roku i znowu… Czytaj dalej Szpital

Prywata.

Witajcie! Nadeszła w końcu pora, by zameldować Wam, co się u nas dzieje. Standardowo początek roku przedszkolnego wywołał lawinę przeziębień w naszej rodzince, która aktualnie zatacza chyba już trzecie koło. Choroby raczej nie należą do miłych i komfortowych przeżyć, ale przynajmniej dały nam odpowiedź na pytanie, czy młoda poradzi sobie w czasie infekcji bez rurki… Czytaj dalej Prywata.

Nowiny!

Dzisiaj będzie krótko, bo spieszę Wam donieść o jednej ważnej rzeczy. Jak wiecie byliśmy w szpitalu od poniedziałku. Sam pobyt był ciężki, ale to nieważne, bo od wczoraj jesteśmy już w domu, a dekaniulacja córki udała się w 100%! Bez żadnych przeszkód, komplikacji, powikłań, bez spadków saturacji. Po prostu lepiej być nie mogło. 🙂 Po… Czytaj dalej Nowiny!

Wakacje 2022.

Nasz sześciodniowy pobyt nad morzem dobiegł końca. Czas chwilami wlókł się tak długo jak turyści idący przed Tobą na chodniku, czasami pędził na złamanie karku, uważając, by nie potknąć się na zakręcie. Zaraz do tego dojdę. Po krótce: Ustronie Morskie może i nie jest dużą miejscowością, ale bardzo urokliwą, posiadającą wiele atrakcji nie tylko dla… Czytaj dalej Wakacje 2022.